niedziela, 14 marca 2021

5 strategii wpływających na nasz dobrostan - strategia 4 - suplementacja

 Suplementacja - jak wpływa na nasz 

dobrostan?







Niewłaściwa dieta, brak ruchu i nadmiar stresu sprawiają, że często brakuje nam odpowiednich witamin i składników mineralnych.

Naturalna suplementacja jest skuteczną metodą zapobiegania likwidacji deficytów. Suplementy maja pozytywny wpływ na utrzymanie wewnętrznej równowagi organizmu i utrzymanie stanu zdrowia.

Suplementy mogą zapobiec wielu chorobom, jeżeli nie większości.
Mówi się, że suplementy powinny przyjmować osoby dorosłe, które są chronicznie  zmęczone i brakuje im energii bez wyraźnej przyczyny.

Obecnie jest dużo literatury na temat skuteczności przyjmowania kilku składników roślinnych, ze względu na ich synergiczne działanie.

Równocześnie , są badania naukowe, które potwierdzają znane od stuleci, intuicyjne zastosowania ziół , warzyw i owoców. Substancje aktywnie czynne w roślinach zwiększają odporność i wpływają pozytywnie na homeostazę, czyli na równowagę organizmu, spowalniając procesy starzenia.


                                        





Suplementy naturalne w formie ekstraktów roślinnych zawierają optymalne połączenie witamin, minerałów i innych składników korzystnych dla zdrowia. Zadaniem suplementów diety jest uzupełnienie niedoborów, ale nie zastąpią one prawidłowego i racjonalnego sposobu odżywiania (wyraz suplement oznacza uzupełnienie). 

Zażywanie suplementów diety może mieć realny wpływ na nasze zdrowie, jeśli przy wyborze konsultujemy się z lekarzem i wykonamy odpowiednie badania (np. stężenia danego składnika we krwi). W przypadku równoczesnego przyjmowania leków powinnyśmy zachować szczególną ostrożność. Ponadto, przy wyborze suplementu, dobrze jest sprawdzić, czy rzeczywiście suplement składa się ze składników naturalnych - tylko takie suplementy wspomogą nasz organizm bez zbędnego obciążenia.

niedziela, 21 lutego 2021

5 strategii wpływających na nasz dobrostan - strategia pierwsza - świadome odżywianie

                                                            

                                                        ŚWIADOME ODŻYWIANIE



To co jemy wpływa zarówno na naszą fizyczność jak i psychikę.

Pożywienie powinno zawierać wszystkie składniki potrzebne do prawidłowego funkcjonowania.

Właściwe odżywianie to podstawa powrotu do zdrowia i prewencji w dobie chorób cywilizacyjnych.

Odżywianie powinno być indywidualnie dopasowane do tego, ile masz lat, czy jesteś kobietą czy mężczyzną, jaka jest Twoja przemiana materii, jakie masz skłonności chorobowe, jak wygląda Twoja aktywność fizyczna i w jakim  fizjologicznym stanie najczęściej jesteś.

Pora roku, pogoda, klimat również mają znaczenie.

Badania wskazują na to, że podstawą zdrowego odżywiania powinna być żywność nieprzetworzona, w szczególności owoce i warzywa.

Prawidłowe nawodnienie i ograniczenie spożycia soli kuchennej, używek i dodatków sztucznych,  również odgrywa dużą rolę w utrzymaniu homeostazy.

Wg doktora Piotra Kołacza 80% dzisiejszych chorób wynika ze słabego układu odpornościowego - prawidłowe pożywienie zdecydowanie poprawia odporność.

Oprócz owoców i warzyw, które mają nadrzędne znaczenie w naszej diecie, powinniśmy również pamiętać o probiotykach, kwasach omega 3 i 6, tzw. superfoods takich jak siemię lniane, algi, kurkuma, imbir, nasiona chia, granat i adaptogenach- substancjach pozwalających nam zaadoptować się do otoczenia - imbir, goździki, ashwaganda, ostropest czy aloes.

Probiotyki to tzw. "dobre bakterie" - m.in. chlorofil, kiszonki, nabiał naturalny i soki.

Należy pamiętać, że przetworzona żywność blokuje enzymy, które są w kwasach omega 3. Olej z konopi odblokowuje ten enzym.

Superfoods takie jak chlorella, granat czy siemię lniane zawierają drobne substancje, których potrzebujemy do procesów enzymatycznych. Np. picie soku z granatu zabezpiecza przed rakiem prostaty.

Najlepszym sposobem na zdiagnozowanie, jakie mamy nawyki żywieniowe, jest zapisywanie, ile czego jemy w ciągu dnia. Jeżeli po tygodniu okaże się, że w naszej codziennej diecie znajdują się niezdrowe hamburgery, od kilku do kilkunastu ciasteczek lub wysokocukrowych batonów, słodzone napoje zamiast wody - ta refleksja może przyczynić się do wzrostu naszej świadomości i wyklarowaniu  świadomie podjętej decyzji - chcę zmienić swoje nawyki żywieniowe na zdrowe.

A to już sukces - świadomość jest kluczem do sukcesu i od tego momentu, dzięki prawidłowym nawykom żywieniowym, wkraczasz na ścieżkę zdrowia.

Inspiracja - 5 filarów strategii- ŻYJĘ ŚWIADOMIE


niedziela, 31 maja 2020



                  
                                  Mandala a dobrostan




Rysunek to nie tylko notatka, instrukcja, rysunek to szeroko rozumiany ślad, pozostawiony przez człowieka myślącego, czującego, widzącego cel tego, co robi, jest więc to ślad, jaki pozostawia po sobie psychika”.  
Jung

Mandala to rysunek na planie koła, technika plastyczna stosowana w pracy zarówno z dziećmi, jak i dorosłymi. Mandala wywodzi się z tradycji hinduskiej, a jej nazwa oznacza “koło życia, cały świat, święty krąg”. Koło uważane jest za symbol harmonii i doskonałości.

Mandala (w sanskrycie oznacza ‘koło’, ‘pierścień’, ‘krąg’, ‘cyrkiel’) występuje w sztuce buddyzmu tantrycznego – jest rodzajem motywu artystycznego, będącego harmonijnym połączeniem koła oraz kwadratu. Tworzenie, a następnie niszczenie motywu uważane jest za formę medytacji (jako droga transformacji). Mandala ilustruje wszechświat; koło to symbol nieba, nieskończoności, zewnętrzności, harmonii i doskonałości, natomiast kwadrat symbolizuje człowieka, ziemię, wewnętrzność. Mandala uważana jest za lustro ludzkiej psychiki, ciała oraz życia.

Symbol mandali obecny jest niemal we wszystkich kulturach na świecie. Chętnie posługują się nią mnisi buddyjscy, dla których wykonywanie i oglądanie mandali jest formą medytacji.
W kulturze zachodu mandala została spopularyzowana za sprawą słynnego szwajcarskiego psychoanalityka i psychiatry Karola Gustawa Junga. Dostrzegł on terapeutyczne działanie mandali, która wykonywana spontanicznie odzwierciedla stan psychiczny autora. Tworzenie mandali pomaga w odzyskaniu równowagi i harmonii wewnętrznej.

Korzyści z tworzenia mandali:

  •       rozwija wyobraźnię (kreatywna edukacja),
  •       pomaga w skupieniu uwagi i koncentracji,
  •       pozwala wyrazić uczucia, lęki i myśli,
  •       rozwija koordynację wzrokowo-ruchową,
  •       pomaga się wyciszyć i zrelaksować.

Mandala zdrowia traktuje człowieka holistycznie, co oznacza, że stan organizmu i związane ze zdrowiem zachowania powinny być analizowane całościowo.  W centrum mandali zdrowia znajduje się człowiek i jego rodzina.

Istnieją różne rodzaje mandali, np. oczyszczające, ochronne, wzmacniające. Uważa się, że mandala może uleczyć duszę człowieka. Szczególnym jej rodzajem jest mandala zdrowia.






Co to jest mandala zdrowia?


W oparciu o buddyjską mandalę powstała tzw. mandala zdrowia, będąca nowoczesnym modelem ekosystemu człowieka. Po raz pierwszy opracowano ją w latach 80. w Departamencie Zdrowia Publicznego w Toronto, wykorzystując holistyczny (całościowy) model zdrowia praktykowany w kulturze Dalekiego Wschodu.

Mandala zdrowia (nazywana również społeczno-ekologicznym modelem zdrowia) kładzie nacisk na związek człowieka ze środowiskiem – uważa się, że zgodna relacja między człowiekiem a środowiskiem, a także pomiędzy innymi ludźmi stanowi istotę dobrego stanu zdrowia i samopoczucia, czyli podstawę dobrostanu. 


Mandala zdrowia składa się z kręgów, których centrum stanowi człowiek rozumiany jako jedność wymiarów: fizycznego, duchowego, intelektualnego (ciało – duch – umysł). 

Człowiek ulega wpływom różnych systemów. W mandali zdrowia za najważniejszą grupę uważa się rodzinę, która kształtuje system wartości; ów system obejmuje również zachowania i nawyki dotyczące zdrowia


Mandala zdrowia – znaczenie


Zgodnie z mandalą zdrowia istnieją 4 grupy czynników (zobrazowane jako kręgi), które warunkują zdrowie człowieka oraz jego rodziny. Są to:

-czynniki biologiczne – obejmują m.in. geny, właściwości układu odpornościowego, cechy biologiczne oraz fizjologiczne,

-zachowania indywidualne – związane z wolnym wyborem, np. stosowana dieta, podejmowane działania profilaktyczne, skłonność do używek,

-środowisko fizyczne – obejmuje warunki mieszkaniowe, status pracy, otoczenie,

-środowisko psycho-socjo-ekonomiczne – obejmuje status społeczny i ekonomiczny (materialny), a także czynniki psychologiczne, takie jak wsparcie społeczne, podatność na presję otoczenia czy reklamę.


Przedstawione czynniki według mandali zdrowia są ze sobą powiązane różnymi elementami, do których należą: styl życia, praca (bądź jej brak), system opieki zdrowotnej, a także środowisko przekształcone przez człowieka (uprzemysłowienie, zanieczyszczenie i degradacja środowiska).


Zewnętrzne (najszersze) kręgi mandali zdrowia obejmują:

-kulturę – wartości, postawy, przekonania,

-biosferę – w jej skład wchodzą wszystkie żywe organizmy; stanowi podstawę zdrowia.






Mandala zdrowia – człowiek jako całość


Ponieważ mandala zdrowia traktuje człowieka całościowo, uważa się, że pewne zachowania indywidualne, na które człowiek decyduje się w danym momencie (np. palenie papierosów), stanowią element zespołu zachowań i nie można ich rozpatrywać w oderwaniu od pozostałych elementów. Innymi słowy – trzeba najpierw poznać wzór życia codziennego danego człowieka, żeby spróbować zrozumieć, dlaczego pojawiły się u niego określone zachowania (szczególnie szkodzące zdrowiu). 


Mandale zdrowia w przejrzysty sposób pokazują, jak wiele czynników wpływa na człowieka i jego stan zdrowia. Istotna jest w nich także interaktywność, co oznacza, że na człowieka i jego zachowania wpływ mają różne czynniki (zobrazowane jako okręgi), a które to wzajemnie się przenikają i wchodzą ze sobą w interakcje.

Malowanie mandali jako akt twórczy
Ekspresja twórcza, sam jej proces, ma duży wymiar terapeutyczny. Koło jest podstawą wszelkich rytuałów: tańce w kręgu, święte kręgi, które zakreślają szamani, pracując z energią innych ludzi.

Koło jest głęboko wpisane w naszą podświadomość. Jego skojarzenie i energia oddziałuje  mimowolnie. Rysowanie mandali działa jak oczyszczenie. Rysunek tworzony w mandali jest obrazem naszej podświadomości.
Nasz mózg w taki sposób reaguje na kształt koła, że skanuje, systematyzuje swoje dane i przekłada je na obraz, wzór koła.
Tak jak ta synchronizacja mózgu z kołem wychodzi na zewnątrz, tak może i wnikać do wnętrza.

Rysując zatem świadomie piękne obrazy w kole, tworząc pełne radości, harmonii mandale, wprowadzamy je do swojej podświadomości.
Uważajmy na to, co wybieramy: w ostatnim czasie zalewa nas cała fala kolorowanek w kształcie mandali z przeróżnymi wzorami i symbolami. Nie każdy symbol powszechnie używany, od wieków nam  znany, służy naszemu zdrowiu, bądź niesie przekaz, który może niekoniecznie chcemy zakotwiczać w naszej podświadomości.
Najlepiej zatem wybierać mandale o rysunkach uniwersalnych, zwierzęta, drzewa, one też mają moc i przesłanie, jest ona jednak zawsze nam przychylna i nieingerująca, nienatarczywa, niedominująca.
Najlepiej jednak.....narysować koło i samemu wymyślić wypełnienie, dać swojej ręce po prostu popłynąć z intencją narysowania spokoju, harmonii, czy radości, narysowania tego, co chcemy zasiać w swej podświadomości lub co chcemy z niej uwolnić.



Nasza wyobraźnia nie zna granic i uwielbia swobodny wyraz, dajmy jej zaszaleć. W tworzeniu swojej mandali istotne są także kolory, jakimi malujemy. Barwy ukazują nam nasz stan emocjonalny.
Podświadomie wykorzystujemy te kolory, które mają spójne z naszymi wibracje. Kolory są swoistego rodzaju symbolem znaczeń porządkujących nam świat.
Kolory pomagają nam wyrazić swój wewnętrzny stosunek do otaczającej nas rzeczywistości.
Dlaczego warto poświęcić swój czas na malowanie mandali?

Zwykłe malowanie, kolorowanie mandali jest niesamowicie głębokim spacerem po własnej podświadomości i bliskim spotkaniem z samym sobą, ma zatem wyraz bardzo terapeutyczny.
Do tej rozmowy możemy podejść bardzo poważnie, z dystansem, czy też z pewną dozą poczucia humoru.
Każde takie spotkanie pozwala nam poznać siebie lepiej, a dzięki poświęconej sobie uwadze dbamy o siebie, okazując sobie troskę, stajemy się zatem bliżsi sobie samym.
Rysowanie mandali jest dialogiem, który ukazuje nam nas samych w danym momencie. Wpływa na nasz kontakt z samym sobą, na naszą podświadomość i świadomość, kontaktuje nas też z naszą nadświadomością.
Przed rozpoczęciem malowania, bądź kolorowania mandali odprężmy się, pooddychajmy chwilę głęboko, odsuńmy od siebie natarczywe myśli, odłóżmy na tę chwilę stan planowania, gotowości do działania i organizacji codziennych czynności. Potraktujmy malowanie jak swoistą medytację, swój osobisty rytuał.
W konsekwencji tego polepsza się jakość naszego odczuwania i działania, jakość naszego życia.


Katarzyna Borzucka-Sitkiewicz, Promocja zdrowia i edukacja zdrowotna, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2006.    Data aktualizacji: 18.12.2017











środa, 1 stycznia 2020

Medytacja chrzescijanska

              O medytacji chrzescijanskiej


                      







„Kto potrafi milczec, potrafi medytowac.
Kto potrafi medytowac, ten zyje w prafundamencie swiata”.
Friedrich Benesch.

Przygotowanie do medytacji
 W medytacji chrzescijanskiej, zrodlem medytacji sa teksty z Pisma Swietego i  obrazy z postaciami swietych.
Najwazniejsze elementy medytacji wyrazone sa w przypowiesci o siewcy. Siewca wyszedl siac ziarno, a gdy sial, jedno padlo na droge i zostalo podeptane, a ptaki powietrzne wydziobaly je.Drugie padlo na  skale i gdy wzeszlo, uschlo, bo nie mialo wilgoci. Inne znowu padlo miedzy ciernie, a ciernie razem z nim wyrosly i zagluszyly je. Inne w koncu padlo na ziemie zyzna i gdy wzroslo,wydalo plon stukrotny.Slowo Boze moze byc jalowe na skutek slabosci ludzi, a takze dzieki uwaznemu sluchaniu moze przyniesc owoce. Podobnie jest z medytacja.Medytacja w perwotnym znaczeniu odnosila sie do slow otrzymanych droga boskiej inspiracji. Nie kazdy tekst i nie kazde slowo moga sluzyc jako tresc medytacji.
„W koncu ziarno w zyznej ziemi oznacza tych, ktorzy wysluchawszy slowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymuja je i wydaja owoc poprzez swa wytrwalosc” (Lk 8,15)
„Wydaja owoc przez swoja wytrwalosc” – wyniki w zyciu medytacyjnym mozna osiagnac tylko cierpliwoscia i wytrwaloscia. Potrzeba ogrodniczej cierpliwosci i wytrwalosci – ogrodnik, ktory zasial, nie bedzie rozgrzebywal ziemi, zeby przekonac sie, czy nasiona juz kielkuja. Podobnie jest w dziedzinie medytacji: uprawiac i pielegnowac, wciaz od nowa i systematycznie, to cel medytacji.

To „jak”, jest wazniejsze od tego „co”. „Przetoz patrzcie jako sluchacie” (Lk 8,18). Wlasna gotowosc do przyjecia slowa lub obrazu medytacji jest w sumie wazniejsza niz tresc. Aby wzmocnic gotowosc potrzebny jest warunek: spokoj.

Jak osiagnac spokoj?
 Bez osiagniecia glebokiego spokoju, medytacja nie jest mozliwa.Jak osiagnac te umiejetnosc?Jak stworzyc oaze ciszy i spokoju?
Intuicyjnie wiemy wlasciwie wszyscy , ze medytacja jest mozliwa tylko w ciszy i spokoju.”Cisza jest osia bytu” – jak pisze Adrian Roland Holst.
Spokoj jest obecny w przyrodzie.Najlepiej wiec  zaczac od prostych spostrzezen zmyslowych obiektow przyrody: wody, roslin, krajobrazu.Do obrazu mozemy dodac wrazenia sluchowe: szum wody, wiatru itp.
Po pewnym czasie, jestesmy w stanie takze w innych miejscach przywolac w sobie ten obraz.Obraz taki wymaga regularnego powracania do zrodla, do samego spostrzezenia.Samo zrodlo jest o wiele wieksze i niewyczerpalne. Jest nim sama przyroda, ktora mimo tego, ze z nia sie tak zle obchodzimy, nie wyczerpala sie do dnia dzisiejszego.
Mozna ograniczyc sie do obserwacji pojedynczego hiacyntu czy tulipana w doniczce, i dzien po dniu sledzic delikatne zmiany w roslinie, ksztalty, kolory, zapach.
 W ten sposob rodzi sie spokoj.
Spokoj jest tez czescia naszej istoty. Na powierzchni duszy panuja zazwyczaj wiry i niepokoj, tak jak na powierzchni wody. Gleboko panuje spokoj, tak jak w glebinach wody. Dojscie do tej wewnetrznej glebi odnajdujemy dzieki glebokim wrazeniom, wrazeniom, ktorym poswiecamy czas: wierszowi, ktory nas porusza,; utworowi muzycznemu, ktory po uslyszeniu dlugo nosimy w sobie.
Spokoj jest kluczem dajacym nam dostep do rzeczywistosci.
W drodze do srodka potrzebna nam jest wewnetrzna kultura, podczas gdy na drodze skierowanej na zewnatrz potrzeba nam natury zewnetrznej i widzialnej.

Wazny jest szacunek
Niezbednym warunkiem, aby zapewnic tym wrazeniom nalezne im miejsce, jest postawa szacunku.
Gdy zycie wystawia nas na probe, okazuje sie, ze postawa szacunku jest kluczem dajacym nam dostep do rzeczywistosci. Taka zasadnicza postawe szacunku, czyli postawe akceptujaca dana sytuacje czy osobe, jest fundamentem pod kazda medytacje. „Medytowac to znaczy wszystko to, co sie wie, przemieniac w szacunek i ofiarnosc”.
Te dwie jakosci: spokoj i szacunek stanowia najwazniejszy punkt wyjscia na drodze do zycia medytacyjnego.

Akceptacja rzeczywistosci
Trzecim warunkiem jest wciaz ponawiana akceptacja rzeczywistosci takiej, z jaka konfrontuje nas zycie.
Prawdziwa akceptacja zdarzen, na ktore nie mamy wplywu jest mozliwa dopiero wtedy, kiedy przypisujemy im w jakims stopniu sens.

Sugestie do cwiczen pomagajacych osiagnac spokoj:
- szukamy wrazen zmyslowych, ktore dzialaja regenerujaco: slonce, chmury, rosliny, wschod i zachod slonca, woda.
-znajdzmy spokojne miejsce na lonie natury, ktore z biegiem czasu dobrze poznamy.
-zaprzyjaznijmy sie na jakis czas z wierszem, piosenka, mantra czy psalmem.
-zaprzyjaznijmy sie z pieknymi obrazami, ktorych ogladanie przywraca rownowage wewnetrzna.
-ograniczmy wrazenia wprowadzajace niepokoj.
-przypomnijmy sobie jakis dzien z wlasnego zycia, ktory uplynal w harmonii i spokoju.
-przygotujmy sie starannie do snu – mozemy spojrzec wstecz na nasz dzien, podsumowac co sie w nim udalo nam osiagnac; mozemy zakonczyc dzien modlitwa, mantra czy wierszem.
-pozostawmy sobie pewien czas po obudzeniu, aby w spokoju rozpoczac dzien.

Rola narzadow zmyslow
Wiele szkol medytacyjnych Wschodu uwaza postrzeganie zmyslowe nie za brame wstepu, ale przeciwnie – za przeszkode na drodze do ogladu prawdziwej rzeczywistosci.Chrystus wskazuje jeszcze jedna droge. Nazywa on oko „swiatlem swiata”. Nie swiat zewnetrzny jest zluda, ale oko, ktore moze byc zmacone pozadaniem i jako takie zaciemnia rzeczywistosc. „Jesli wiec oko Twoje jest zdrowe, cale twoje cialo bedzie w swietle. Lecz jesli twoje oko jest chore, cale twoje cialo bedzie w ciemnosci” ( Mt 6,22-23).
Slowo zdrowe tekst grecki tlumaczy jako aploes czyli bez fald, proste. Chrystus wskazuje na droge, ktora korzysta z narzadow zmyslow, pod warunkiem, ze oczyscimy je z egoizmu i pozadania.
Punktem wyjscia na tej drodze jest zadziwienie.

Koncentracja, kontemplacja i medytacja
Medytacje czesto myli sie z koncentracja i kontemplacja. Slowo koncentracja oznacza doslownie –„skupienie sie w jednym, centralnym punkcie”. Koncentracja jest koniecznym warunkiem medytacji i modlitwy.
Kontemplacja przybliza nas bardziej do medytacji – mimo,ze nia jeszcze nie jest. Slowo kontemplacja oznacza „rozpatrywanie”, „odzwierciedlenie” a takze „glebokie rozmyslanie”.W kontemplacji chodzi bardziej o laczenie uczucia z mysleniem.
Lacinskie slowo meditationes oznacza doslownie „rozwazanie we wnetrzu”. Slowo meditatio mozna przetlumaczyc jako rozmyslanie, rozwazanie, cwiczenie wstepne.Obecnie medytacja oznacza znacznie wiecej: oddanie wszystkich sil duszy, dzieki czemu powstaje mozliwosc dotarcia do istoty rzeczy.

Wzmacnianie woli
W jaki sposob zmobilizowac i wzmocnic sily woli? Wszystko to, co powtarzamy regularnie i swiadomie, wzmacnia wole. Dlatego wazne jest regularne powtarzanie medytacji, chociaz 5 minut dziennie. Innym srodkiem wzmacniajacym wole jest wyznaczanie granic. Danie otoczeniu do zrozumienia: dotad i ani kroku dalej.
Ogranicz rowniez czas przeznaczony na medytacje. Nie przedluzaj jej w nieskonczonosc. Krotka i mocna oddzialuje lepiej niz dluga i niejasna.

Spojrzenie wstecz
Spojrzenie wstecz jest znakomitym sposobem wyciagania wnioskow z wlasnych doswiadczen i przeksztalcania tych doswiadczen w wiedze o sobie.
Do spojrzenia wstecz potrzebny jest dystans. Spojrzenie wstecz jest jedna z najlepszych metod umozliwiajacych przyjecie wlasciwej postawy wobec postawy wlasnego zycia. Mozemy zadac nastepujace pytania: Jakie bylo najwazniejsze spotkanie minionego dnia? Czego sie dzisiaj nauczylem? Gdzie dalem sie poniesc swoim sklonnosciom? Czy doznalem w jakims wydarzeniu obecnosci Chrystusa? Wazne jest, zeby spojrzec na te wydarzenia od konca dnia do poczatku – umozliwia to powstanie bardziej obiektywnego nastawienia, dzieki czemu uczymy sie patrzec na siebie i na wydarzenia wlasnego zycia obiektywnie, jakby oczami innej osoby.

Slowo i obraz w medytacji
 Dawniej charakter slow i zdan tekstow medytacyjnych mial charakter bardziej mantryczny. Slowo „mantra” utworzone jest z pierwszych liter slowa manana (w sanskrycie”myslec”) oraz ze slowa Trana („uwolnienie od wiezow swiata widzialnego”.
Arthur Avalon opisuje dokladne znaczenie slowa „mantra” jako „to, co przynosi wyzwolenie, kiedy sie o tym rozmysla”.
Do kazdej medytacji odnosi sie zasada, ze przyswajamy sobie slowa bardziej sluchajac niz mowiac. Pozwolmy slowom do nas przemowic.Pozwolmy im zyc w naszej duszy. Powinnismy probowac przyswoic sobie uczuciem duchowa tresc slow i pozwolic, aby przeniknela nas ona do glebi. Sila tych slow tkwi nie tylko w mysli, ktore sie nimi wyraza, ale takze w rytmie i dzwieku.
Powinnismy sie w nie wsluchac uchem wewnetrznym, wylaczywszy wszystko to, co wiaze sie z wrazeniami odbieranymi przez zmysly (powinnismy sie „plawic” w dzwiekach slow medytacji, a wtedy swiat ducha zacznie w nas dzwieczec.Wychodzac od slowa, ktore jest przyjete i zrozumiane, medytacja slow moze prowadzic w miare uplyw czasu do dzwiekow, do „muzyki jezyka” i wreszcie – do slyszalnej we wnetrzu inspiracji.
O medytacji obrazu mozemy powiedziec, ze prowadza one od postrzezenia zmyslowego (na przyklad krzyza) do wyobrazenia czy obrazu. Przez skierowanie przez dlugi czas wszystkich sil duszy na takie obrazy medytacyjne wchodzimy ostatecznie do obszaru imaginacji.Kazde zewnetrzne zdarzenie z zycia Chrystusa ma jednoczesnie charakter imaginacji.

Zdania, wyrazenia do medytowania:
 „Niebo i ziemia przemina, ale moje slowa nie przemina”(Lk21,33),
„Jam jest chleb zycia” (J 6,35),
„Ja jestem swiatloscia swiata” (J 8,12),
„Ja jestem brama owiec” ( J 10,11)
„Ja jestem droga i prawda, i zyciem) (J 11,25),
„Ja jestem dobrym pasterzem” ( Jn 10,11),
„Ja jestem zmartwychwstaniem i zyciem” ( J 14,6),
„Ja jestem krzewem winnym” (J 15,5)Chwile medytacji

Kazde z siedem zdan”Ja jestem” nadaje sie do medytowania przez dluzszy czas. Mozna takie zdanie nosic w sobie i patrzec przez nie na rzezcywistosc.

Zrodlo – Baastaian Baan – Drogi do medytacji chrzescijanskiej, Wyd. Tecza,1999




wtorek, 23 lipca 2019

Medytacja miłującej dobroci

MIŁUJĄCA MEDYTACJA DOBROCI






Jedną z najstarszych form medytacji jest buddyjska medytacja o nazwie Miłująca Medytacja Dobroci (Loving - Kindness Meditation). 

Miłująca Medytacja Dobroci pielęgnuje pozytywne emocjonalnie stany miłości i uprzejmości skierowane do nas samych i do innych ludzi. Dzięki tej medytacji możemy się stać bardziej cierpliwi, akceptujący i współczujący. 


Zgodnie z teorią buddyjską szczęście przychodzi, gdy współodczuwamy z innymi ludźmi i widzimy zarówno ich cierpienie, jak i dobre samopoczucie na równi z naszym. 

Dzięki temu koncentrujemy się nie tylko na sobie, ale też na innych i w ten sposób znajdujemy drogę do szczęścia.


Barbara Frederickson, naukowiec znana ze swoich prac nad pozytywnym myśleniem, była ciekawa jaki wpływ na nasze emocje ma medytacja loving - kindness.


Przeprowadziła eksperyment prosząc ludzi, aby skupiali się codziennie na wysyłaniu dobrych myśli i kierowaniu ich w pierwszej kolejności w swoją stronę, następnie w stronę tych, których kochają, a w dalszej kolejności - znajomych, obcych i w końcu tych, których nie lubią.


Wyniki tego eksperymentu pokazują, że praktykowanie Miłującej Medytacji Dobroci powoduje natężenie emocji pozytywnych, takich jak: miłość, radość, wdzięczność, zadowolenie, nadzieja, duma, rozbawienie, błogość.


Jednocześnie można było zauważyć obniżenie występowania symptomów depresji i poprawy poczucia satysfakcji z życia. Inne korzyści to podwyższona samoakceptacja, pozytywne związki z ludźmi, dobre zdrowie fizyczne.

Medytację Miłującej Dobroci można stosować jako sposób na uzyskanie optymalnych proporcji 3:1 ( 3 - pozytywne, 1 - negatywne) w zachowaniu zdrowia emocjonalnego- ludzie zaczynają "kwitnąć" kiedy średnio stosunek emocji pozytywnych do negatywnych wynosi 3:1.


Barbara Frederickson poleca medytację loving-kindness jako lekarstwo na jedno z największych wyzwań w psychologii pozytywnej - "hedonic treadmill"(hedonistyczna bieżnia). Dzieje się tak, kiedy zaczynamy brać za pewnik źródło naszego szczęścia - przyzwyczajamy się do niego. Przyzwyczajamy się do luksusu, stanów radości czy zakochania. Medytacja loving-kindness jest źródłem wachlarza emocji pozytywnych w sytuacjach, które pomagają spojrzeć na sprawy świeżym okiem.


Medytacja Miłujacej Dobroci jest pierwszą z serii medytacji w buddyzmie, której efektem są cztery jakości miłości: przyjaźń (metta), współczucie (karuna), doceniająca radość (mudita) i spokój umysłu ( uppekkha).

Możesz słuchać medytacji z przewodnikiem, instruktorem lub wybrać się do ośrodka buddyjskiego, aby nauczyć się rozwinięcia tej techniki.


Praktykuj ją z otwartym sercem: rozpocznij ukierunkowaniem kochającej akceptacji w swoją stronę; możesz mieć na początku opory i możesz najpierw odczuwać sprzeciw, ale praktyka tej medytacji pozwoli Ci przezwyciężyć wątpliwości i negatywne nastawienie. Wyślij loving-kindness w kierunku swojego serca a później systematycznie w stronę 4 typów ludzi:

1. mentora/nauczyciela/przewodnika duchowego.
2. osoby, którą kochasz bezwarunkowo - bliskiego członka rodziny, przyjaciela.
3. osoby neutralnej - którą znasz, ale nie żywisz w jej stronę żadnych uczuć: to może być ktoś z pracy, sprzedawca w znanym Ci sklepie itp.

4. wroga - osoby, z którą przechodzisz jakąś trudną sytuację.


Intencją, jaka kryje się za Miłującą Medytacją Dobroci jest przełamanie bariery pomiędzy Tobą a tymi czterema typami ludzkimi. Przy okazji, przełamanie bariery w swoim własnym umyśle. Bariery te są źródłem konfliktu wewnętrznego jaki przeżywamy.


Spróbuj wysyłać intencje Miłującej Medytacji Dobroci różnym osobom, korzystając z kolejności opisanej powyżej.

A oto kilka wskazówek jak rozwinąć uczucie miłującej dobroci: 

  • skupiaj się na emocjach pozytywnych bardziej niż na samej technice.
  • używaj wizualizacji - wyobraź sobie twarz osoby, do której wysyłasz intencję i wyobraź sobie, że ta osoba uśmiecha się do Ciebie, jest radosna.
  • skupiaj się na pozytywnych jakościach danej osoby i ich aktach dobrej woli.
  • skupiaj się też na swoich pozytywnych jakościach i wypowiadaj pozytywne afirmacje na temat swojej osoby.
  • doznania słuchowe - powtarzaj mantrę albo frazę np loving-kindness.

Medytacja Miłującej Dobroci jest medytacją serca. Buddyści zalecają stosowanie jej, jako że rozwija postawę otwartości i przyjaznego nastawienia.






Wg Positive Psychology to Overcome Depression

piątek, 9 listopada 2018

5 strategii wpływajacych na nasz dobrostan - strategia trzecia -oswoić stres


                                     Stresie, daj żyć!!!!!







Stres jest wszechobecny. Gdy jest go za dużo - wywołuje choroby. Ważne, żeby umieć go opanować. Umiejętność radzenia sobie ze stresem jest bowiem niezwykle istotna w procesie zdrowienia. Umiejętność konstruktywnego, pozytywnego myślenia oraz rozładowywania stresu jest więc nieoceniona.

Twój umysł jest jak komputer. Ma on swoje oprogramowanie, które pomaga organizować myślenie i zachowania. Wszelkie problemy mają swoje źródło w negatywnych programach, które z kolei mają swoje źródło gdzieś bardzo głęboko w nas.

Kontrolowanie stresu za pomocą technik relaksacyjnych może doprowadzić do wielu zmian na lepsze na każdym poziomie i w każdej dziedzinie życia.

Kiedy próbujesz coś na siłę i zamartwiasz się a ciało Twoje jest wypełnione stresem, związki, praca, zabawa – wszystko kuleje. Jesteś zbyt napięty, aby działać w zgodzie z nurtem życia.

Kiedy biegniesz mając na sobie zbroję rycerską, nie będziesz mógł biec zbyt szybko. I bardzo się szybko zmęczysz. Niektórzy ludzie żyją tak długo w stresie, że zdążyli się już do niego przyzwyczaić. Nie wiedzą też, jak ich życie można zmienić na lepsze. Często musi dojść do czegoś tak strasznego jak ciężka choroba, zerwanie z kimś bliskim, utrata pracy, aby uświadomili sobie, że coś jest nie w porządku.

Twój system nerwowy nie rozróżnia pomiędzy fizycznym zagrożeniem ciała a mentalnym lub emocjonalnym zagrożeniem ego. Jeśli ktoś Cię krytykuje, Twój umysł odpowiada na sytuację stresem – produkuje adrenalinę i kortyzol: substancje, które wydzielane są do krwiobiegu w momencie kiedy jesteś fizycznie atakowany.

Dr Hans Seyle, ojciec badań nad stresem podsumowuje to w ten sposób: 'To nie wydarzenie, ale raczej jego interpretacja powoduje naszą emocjonalną reakcję. Nie musisz zmieniać świata, zawodu, związków ani nawet swojej sytuacji, aby zacząć kontrolować swój stres. W momencie gdy Twoja percepcja i interpretacja zdarzeń się zmienią, zmieni się również intensywność i czas trwania Twojej reakcji na stres".

Zaczniesz na wydarzenia reagować inaczej, bardziej efektywnie. Możesz mieć wpływ na wszystko – na cechy charakteru i na wydarzenia zewnętrzne.

20 lat temu badacze z dziedziny neurokardiologii wprowadzili określenie - funkcjonalny mózg serca. Odkryli oni, że serce ma swój własny system nerwowy., który jest tak skomplikowany, że funkcjonuje prawie jak mózg. Ten mózg serca ma przynajmniej 40.000 neuronów – tyle, ile znaleziono w różnych podsekcjach mózgu. Mózg serca ma tak opracowane obwody neurologiczne, że jest zdolny się uczyć, zapamiętywać, czuć i odbierać rzeczywistość zupełnie niezależnie od mózgu.

Kiedy nasze serce bije, wysyła nam informacje do mózgu w naszej głowie, która to informacja ma wpływ na nasze spostrzeganie, emocje, wiedzę tak jak ma wpływ na wiele sygnałów płynących z autonomicznego układu nerwowego – również na poziom stresu!!

Co to oznacza: serce ludzkie nie jest tylko pompą, która przetacza krew – to jest także fizyczne centrum kontroli, które determinuje uruchomienie układu sympatycznego (reakcja stresowa) albo parasympatycznego ( naturalna relaksacja).

Jak to działa?

  • Twój mózg serca odbiera informację za pomocą 5 zmysłów i interpretuje tę informację w formie języka wewnętrznego i obrazów;
  • Jeśli interpretuje informacje jako zagrożenie, wysyła sygnał do serca, aby ono produkowało adrenalinę i kortyzol oraz inne substancje chemiczne, które podwyższają gotowość ciała i jego zdolność do reakcji walcz albo uciekaj;
  • Mózg serca może obejść ten sygnał – i to jest dobra wiadomość.

We wczesnych latach 90 dwudziestego wieku został założony Institut of Heartmath, aby dalej prowadzić badania nad rolą serca jaką odgrywa w podtrzymywaniu zdrowia i dobrostanu. Praca tego instytutu i zastosowanie tych badań odniosły tak wielki sukces, że na wielką skalę na całym świecie zaczęto tworzyć programy zarządzające stresem. Również w armii USA.

Badacze instytutu odkryli, że aktywne skupianie się na fizycznym sercu w znacznym stopniu redukuje obecność hormonów stresu, podnosi poziom DHEA ( hormony stymulujące produkcję testosteronu i estrogenów: hormonów płciowych - hormon młodości) i innych antystarzeniowych hormonów, jak też umożliwia maksymalną wydajność.

Badacze owi rozwinęli pewną ilość narzędzi na podwyższenie spójności pomiędzy sygnałami elektromagnetycznymi mózgu serca i mózgu głowy. Wychodzą oni z pewnego założenia, że jeśli przeniesiesz swoja uwagę z głowy na serce, ciało zaczyna się relaksować, Twój umysł staje się czysty, Twój mózg uwalnia pozytywne chemiczne substancje mające związek ze stanem naturalnej relaksacji.

Jak to można osiągnąć ?

Ćwiczenie - możesz go użyć zawsze wtedy, gdy poczujesz, że stres umiejscowił się w Twoim ciele i umyśle. Pozwoli Ci ono niemal natychmiast poczuć ulgę, poczuć się lepiej. W trakcie ćwiczenia możesz otrzymać wgląd w to, co możesz zrobić bardziej "po swojemu" w życiu.

  • Stań się świadomym tego, że doświadczasz sytuacji stresującej w ciele i umyśle;
  • Połóż rękę na sercu i skup swoją uwagę na tym obszarze; weź co najmniej 3 powolne, delikatne oddechy i skieruj je do serca; pozostań skupiony na swojej ręce w centrum klatki piersiowej;
  • Przywołaj czas, kiedy czułeś/czułaś się bardzo, bardzo dobrze – kiedy czułeś/czułaś miłość, radość, prawdziwe szczęście; powróć w pamięci do tej sytuacji, zobacz to, co wtedy widziałeś, usłysz to, co wtedy słyszałeś: poczuj się dobrze – tak, jak wtedy się czułeś;
  • Kiedy odczujesz to w sobie, wyobraź sobie, jak serce do Ciebie przemawia. Spytaj serce:
    Jak mogę lepiej zadbać o siebie? Teraz, w tej sytuacji. Posłuchaj, co serce do Ciebie mówi i działaj zgodnie z jego zaleceniami.

Im częściej będziesz stosował to ćwiczenie, łatwiej Ci będzie przerwać łańcuch bodziec – reakcja w momencie, kiedy pojawi się nieproszony gość – stres.

Pomoże Ci ono wejść w stan zrelaksowanej gotowości jak i równowagi emocjonalnej. Zaczniesz myśleć zdroworozsądkowo i będziesz w kontakcie ze swoją głębszą mądrością.

Zaczniesz oswajać stres i poczujesz się dobrze ze sobą w zwariowanym świecie.



Na podstawie: Control Stress - Stop Worrying and Feel Good Now, Mc Kenna Paul

wtorek, 28 sierpnia 2018

WAKACJE ZA JEDEN UŚMIECH

          WAKACJE ZA JEDEN UŚMIECH



Uśmiech jest potrzebny do życia. Może być łagodny, miły, serdeczny. Z drugiej strony – trudno uśmiechać się, gdy nam nie do śmiechu.


Wakacje to czas, kiedy uśmiechamy się szerzej i częściej. I choc już się kończą, możemy się nimi jeszcze przez tydzień cieszyć. Sprzyja temu pogoda, temperatura, miejsca, które odwiedzamy.Słońce częściej i mocniej grzeje. Silniej reagują nasze zmysły.

Wakacje to czas radości. 😃😃To czas, żeby cieszyć się ze wszystkiego, co nas otacza. Niezależnie od tego, czy ciemna chmura przesłoni słońce w najmniej odpowiednim momencie, czy tez spadnie deszcz z tej chmury.

Odwiedziła nas ostatnio rodzina. Pojechaliśmy na wycieczkę do Walii. Po południu złapała nas ulewa. W pierwszym odruchu chcieliśmy wracać. Jednak przepiękne widoki spowodowały, że kontynuowaliśmy. Posuwaliśmy się drogą powoli, rejestrując to, co się dzieje każdym zmysłem: wzroku, słuchu, węchu i dotyku ( otworzyliśmy wszystkie okna w samochodzie).Widoki przed nami, za nami, wokół nas zapierały dech w piersiach. Woda przelewała się drogą. Małe strumyki wody tworzyły większe strumienie; strumienie zlewały się ze sobą tworząc rzeczki. Małe wodospady w wyniku ulewy zamieniły się w wielkie. To wszystko spowodowało, ze mamy z tej wyprawy niezapomniane, żywe wrażenia. Pozostały niezatarte wspomnienia. Gdyby nie deszcz, droga wydawałaby się równie piękna – ale nie zapamiętalibyśmy jej tak dobrze.😁😁😁

Warto pamiętać, że uśmiech, ten od środka, jest najlepszym kosmetykiem w czasie wakacji. Uśmiech, a nie krem spowoduje, że twarz będzie promieniała.
Spotykam czasem kobiety nieumalowane, byle jak ubrane, ale cos w nich przyciaga. To coś, to szczery, serdeczny usmiech.
Śmiej się, ciesz, raduj. Wakacje to czas na to własnie. Cieszmy się sobą, innymi ludźmi, przyrodą. 😂😂😂

Jedź na wakacje nie dlatego, że trzeba. Bo wszyscy jadą. Jedź na nie nie po, by opowiadać później znajomym jak było, żeby wrzucić zdjęcia na facebook, żeby inni zzielenieli z zazdrości.

Pojedź, aby oddać się w posiadanie chwili. Carpe diem. Pozwól, aby radość Tobą zawładnęła.
Uśmiechnij się a świat uśmiechnie się z Tobą.



inspiracja: G.Dobroń - Instrukcja samoobsługi człowieka.